W ostatnim czasie niezwykłą popularność zyskało pojęcie „hygge”, które kryje za sobą filozofię życia, sposób zachowywania się, a także… wystroju wnętrz. Na Instagramie pojawiły się setki zdjęć przedstawiających skandynawskie aranżacje oznaczone hasztagiem #hygge. Sprawdź, na czym polega ta koncepcja i jak wprowadzić ją do swojego mieszkania, zaczynając od… podłogi.

Słowo „hygge” stało się znakiem rozpoznawczym 2016 roku. Mimo że już pojawił się kolejny kandydat do stylu życia i koncepcji aranżacyjnej roku, a mianowicie lagom, to hygge nie ma zamiaru tak łatwo oddać swojej palmy pierwszeństwa. Dlaczego duńska koncepcja szczęścia okazała się tak popularna?

Stylu hygge w Twoim domu

Spotkania z bliskimi – przygotuj miejsca do siedzenia

Popularność hygge wzrastała wraz z wydaniem dwóch książek: autorstwa Meika Wikinga „Hygge Klucz do szczęścia” oraz pisarki Marie Tourell „Hygge. Duńska sztuka szczęścia”. W obu publikacjach można znaleźć szereg statystyk, które udowadniają, dlaczego to właśnie ta nacja znalazła prawdziwą receptę na szczęście.

Jak wynika z zebranych danych, 78% Duńczyków przynajmniej raz w tygodniu spotyka się z przyjaciółmi bądź rodziną. Właśnie na tym elemencie skupiają się wszyscy „wyznawcy” duńskiej szkoły szczęścia. Pielęgnowanie relacji z rodziną i przyjaciółmi, cieszenie się każdą wspólną chwilą to priorytet. W urządzaniu wnętrza najważniejsze jest więc to, by sprzyjało ono spotkaniom z bliskimi.

Dobrym pomysłem okaże się więc wykończenie mieszkania w taki sposób, by bez problemu mogła się w nim spotkać grupa przyjaciół. Warto zainspirować się ciepłym stylem skandynawskim i postawić na jasne podłogi wykonane z prawdziwego drewna. Możesz wykorzystać na przykład brązowe dębowe deski lub nieco jaśniejsze, prawie białe bambusowe deski drewniane. Taka podłoga na pewno zachęci zarówno domowników, jak i gości do spotykania się i spędzania razem czasu, np. podczas gry w planszówki.

Salon w stylu hygge

Panele ścienne – więcej przytulności dzięki podłogom oraz panelom ściennym

Duńczycy uwielbiają przytulne przestrzenie. W takim nastrojowym wnętrzu można usiąść wspólnie z partnerem i poczytać wspólnie gazetę lub przeglądać album ze zdjęciami. Projektanci wnętrz urządzający salony w stylu hygge podkreślają to, jak ważne jest, by takie mieszkania cechowały się przytulnością. Jak ją osiągnąć?

Poza wykorzystaniem jasnych, stonowanych barw i czerpaniem inspiracji z natury warto spróbować ocieplić przestrzenie, które w minimalistycznych wnętrzach zwykle pozostają bez dekoracji. Jednym z pomysłów jest pokrycie ścian panelami, najlepiej w białym kolorze. Możesz zdecydować się na przykład na panele ścienne o śmietankowym odcieniu i z wyrazistym wzorem drewna jesionowego. Dzięki temu salon nadal będzie sprawiał wrażenie przestronnego, ale panelowe wykończenie doda pokojom przytulności.

Hygge, czyli zadbaj o nastrój we wnętrzu

Okazuje się, że przeciętny mieszkaniec Danii spala w ciągu roku ok. 6 kg wosku. I nie, nie chodzi o andrzejkowe wróżby. Duńczycy to miłośnicy wszelkiego rodzaju świec, które wprowadzają nastrojową atmosferę w domu. Takie elementy dekoracyjne możesz ustawić w wielu miejscach w swoim wnętrzu – na parapetach, stolikach czy nawet na podłodze. Ważne, by świece – tak jak i inne dodatki – były dopasowane do stylistyki wystroju.

Jeśli zdecydujesz się na chłodne odcienie wykończenia podłogi, np. w kolorze dębu alabastrowego, dopasuj detale w takiej samej tonacji. Sprawdzą się tu szarości, chłodne pastele, a także czerń. W wypadku gdy postawiłeś na ciepłe barwy podłogi czy paneli ściennych, chociażby deski w kolorze naturalnego bambusa, możesz wybrać lampiony, świece i pledy w ciepłych tonacjach beży i brązów.

Spodobał Ci się styl hygge? Sprawdź również, jak wybrać modne drzwi wewnętrzne.