Fototapety, tapety 3D – hit czy kit?

Fototapeta lub tapeta 3D mogą nam się kojarzyć z niezbyt gustownymi obrazkami na ścianie, które w latach 90. ubiegłego wieku oddawały naszą tęsknotę za bardziej „światowym” życiem. Obecnie jednak przeżywają one swój renesans i pokazują, że wcale nie muszą ocierać się o kicz. Fajne tapety nadają wnętrzu głębi i stanowią ciekawy akcent nawet w bardzo eleganckich aranżacjach.

Z artykułu dowiesz się:

  • Jaka jest historia fototapety?
  • Jak fototapeta sprawdza się w sypialni i w salonie?
  • Czym charakteryzują się tapety 3D?

Fototapeta (3D, 2D) – zacznijmy od początku…

Jeszcze z lat PRL-u pamiętamy zapewne wzorzyste papierowe tapety, które strzępiły się ze ścian w większości ówczesnych mieszkań. Wraz z meblościanką stanowiły one bardzo charakterystyczny element aranżacji minionej epoki. Mniej więcej u jej zmierzchu nastał boom także na fototapety przedstawiające egzotyczne krajobrazy lub majestatyczne widoki ze światowych metropolii. Odznaczały się one bardzo słabą jakością i niską wytrzymałością m.in. na ścieranie, ale w dość szarych i ubogich realiach PRL-u wnosiły powiew „luksusu” do polskich domów.

W późniejszym okresie na dobrych parę lat tapety uległy raczej zapomnieniu. Sięgali po nie głównie miłośnicy stylu retro czy vintage. Po pewnym jednak czasie wielkimi krokami nadszedł ich prawdziwy renesans. Fototapety wróciły do łask – z tym że w nowej, odświeżonej wersji. Obecnie są to fotografie lub grafiki na ścianę stworzone przy użyciu wyspecjalizowanej maszyny drukarskiej, która daje niezwykle wysoką jakość nadruku, i to na znacznie trwalszych materiałach. Możemy dowolnie wybierać rozmiar fototapety, ponieważ kupuje się ją zwykle w tzw. brytach, czyli kawałkach, które łączy się ze sobą bezpośrednio już na ścianie.

Fototapety, tapety 3D - hit czy kit?

Fototapety do sypialni, fototapety do salonu

Nie tylko wielkość fototapety zależy wyłącznie od naszej wizji artystycznej. Dotyczy to bowiem także jej motywu. Do dyspozycji mamy tu własne zdjęcia lub te pochodzące z tzw. banków grafik. Mogą to być rzeczywiste fotografie lub artystyczne, abstrakcyjne grafiki, tworzące na ścianie intrygujące wzory. Bywają też fototapety o wzorze imitującym np. panele ścienne. Oczywiście są one mniej trwałe niż wspomniane panele czy okładziny, ale jeśli szukamy rozwiązania bardziej tymczasowego – mogą się okazać dobrym wyborem.

W sypialniach królują często duże fototapety – np. na całą ścianę u wezgłowia łóżka. Utrzymane są one w raczej spokojnej, stonowanej kolorystyce i nadają pomieszczeniu wyciszającego charakteru. Jeśli fototapeta w sypialni ma jednak bardziej żywy charakter, warto ją pozostawić jako jedyny intensywny element w pomieszczeniu. Wybierzmy wówczas spokojniejszą kolorystykę ścian czy też taki model drzwi wewnętrznych, który nie będzie „rywalizować” o uwagę w zaciszu tego pokoju.

W salonie z kolei fototapety mogą pełnić funkcję wielkich obrazów na ścianie. Chętnie wykorzystywane są także jako motywy umieszczane na słupkach czy kolumnach, a także na ściankach działowych – wydzielających np. część kuchenną od jadalnianej czy domowy gabinet od reszty pomieszczenia. W takim wypadku bardzo estetyczny efekt uzyskamy wówczas, gdy fototapeta będzie dyskretnie korespondować z kolorystyką i wzornictwem paneli podłogowych, tworząc spójną aranżację wnętrza.

Fototapety 3D – nadaj wnętrzu głębi

W nowoczesnych wnętrzach fototapety pojawiły się także w jeszcze innej odsłonie – jako tapety trójwymiarowe. Dodadzą one głębi każdemu pomieszczeniu, co ma szczególne znaczenie, gdy chcemy optycznie powiększyć małe mieszkanie.

Tapety na ścianę 3D mogą przedstawiać realistyczne krajobrazy, wykorzystujące na zdjęciu tzw. perspektywę (chętnie sięga się tu więc po motywy leśnych ścieżek, miejskich ulic, strzelistych wież czy długich mostów). Równie często jednak efekt trójwymiarowości osiąga się na obrazach abstrakcyjnych. Kolorowe lub bardziej stonowane wzory i bryły przy odpowiednim ułożeniu na grafice mogą dawać nawet iluzję ruchu. Takie tapety 3D ruchome są bardzo intrygującym elementem aranżacji, należy jednak pamiętać, że stanowią silny kontrapunkt i bardzo ściągają wzrok. Jeśli więc decydujemy się na taki mocny akcent, także w tym wypadku warto zadbać o spokojniejszą resztę wystroju.

Dotyczy to szczególnie tapety 3D do sypialni, pokój ten bowiem – jak już wspomnieliśmy – powinien zapewniać relaksujące warunki. Można jednak stwierdzić, że zbytnie nagromadzenie intensywnych wzorów nie sprawdzi się raczej w żadnym pomieszczeniu. Łatwo tu popaść w przesadę, co będzie skutkowało pstrokatym – czy wręcz kiczowatym – wystrojem wnętrza. Tymczasem dzięki odpowiedniemu doborowi fototapety czy tapety 3D, dopasowaniu kolorów ścian i podłóg oraz przemyślanej aranżacji umeblowania i elementów dekoracyjnych – możemy stworzyć eleganckie, oryginalne pomieszczenie, które z pewnością będzie zasługiwało na miano prawdziwego hitu.